piątek, 3 lutego 2012

ja niestety dobrnełam do momentu badań genetycznych i czekam na nie z wielkim niepokojem, koniec marca wizyta w poradni + 6 tygodni oczekiwania na wynik....

1 komentarz:

  1. Kochana pisz na blogu o swoich zmartwieniach to bardzo pomaga, tak naprawdę nikt cie tu nie zna z nazwiska i nie rozpozna, a można sobie pomoc. Ja w tej chwili nie mierzę od 3 miesięcy temperatury, ograniczyli mi leki, biorę tylko euthyrox, bromek i osłonę na brzusio. Od 2 miesięcy chodzę do klubu sportowego i ćwiczę, zrobiłam się trochę bardziej rozciągnięta. 29 maja idę na zabieg. Seks uprawiam z M kiedy chcę i jak chcę. Bardzo Cię pozdrawiam i 3mam kciuki

    OdpowiedzUsuń